Dzisiaj

26 V 2019 TORWAR - Życia mała garść

Życia Mała Garść - Warszawa Torwar

Po ostatnim, bardzo emocjonującym wydaniu telewizyjnej "Szansy na sukces", którą wygrała Aleksandra Nykiel śpiewając m.in. piosenkę Anny Jantar pt. "Wielka dama tańczy sama" w duecie z Natalią Kukulską, czeka nas w najbliższy weekend równie ekscytujące wydarzenie.

Koncert "Życia mała garść" poświęcony pamięci Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego już w niedzielę, 26 maja na warszawskim Torwarze.

"Życia mała garść" to także tytuł piosenki z repertuaru Krzysztofa Krawczyka, której premiera miała miejsce w "Studio Rytm" w roku 1987. Gościem popularnego wówczas "Rytmu" był Jarosław Kukulski, który po licznych rozmowach telefonicznych ze słuchaczami, zasypującymi go pytaniami o plany zawodowe, nowe piosenki dla Natalii, a także o wspomnienia związane z Anną Jantar, zakończył audycję zaprezentowaniem piosenki "Życia mała garść" mówiąc: "Mamy właśnie taką piosenkę, która czekała chyba najdłużej na swoją premierę, bo już ponad rok... mimo że manager Krzysztofa zapewniał mnie i autora, że ta piosenka zostanie przedstawiona w najbliższym czasie, zaraz po nagraniu. Niestety, tak długo czekamy na przedstawienie tej piosenki i nic do tej pory z tego nie wychodziło. Korzystając z okazji chciałbym tę piosenkę zaprezentować słuchaczom, z prośbą o ocenę i chciałbym, jeżeli można, zadedykować ją mojemu ojcu, który jest chory od trzech tygodni. Może po wysłuchaniu tej piosenki polepszy mu się samopoczucie..."

Niezapomniane przeboje, które śpiewała i śpiewa do dziś cała Polska już w niedzielę, 26 maja zaprezenują: Daria Zawiałow, Dorota Miśkiewicz, Igor Herbut, Kayah, Katarzyna Groniec, Kuba Badach oraz Marek Piekarczyk. Wykonawcom towarzyszyć będzie Polska Orkiestra Muzyki Filmowej oraz Orkiestra Adama Sztaby. Bilety na to wyjątkowe muzyczne wydarzenie są wciąż dostępne! Zapraszamy.

0:00
0:00

Bo warto czerpać z Jej twórczości...


Aleksandra Nykiel          W minioną niedzielę w świątecznym wydaniu "Szansy na sukces" można było posłuchać niezapomnianych przebojów Anny Jantar. W towarzystwie Natalii Kukulskiej i Adama Sztaby, którzy tworzyli jury programu, rozbrzmiały w nowych interpretacjach przeboje Anny Jantar, takie jak: "Tylko mnie poproś do tańca", "Moje jedyne marzenie", "Tyle słońca w całym mieście", "Nic nie może wiecznie trwać", "Spocząć" oraz "Nie wierz mi, nie ufaj mi". Ten właśnie utwór zwycieżył, a to dzięki talentowi Aleksandry Nykiel, która tak oto wspomina swój sukces.

        "Mój występ w "Szansie na sukces" to była decyzja bardzo spontaniczna. Pojechałam na casting, który odbywał się niedaleko miejscowości, w której mieszkam i ... udało się! Trzy tygodnie przed nagraniem programu dowiedziałam się, że w "Szansie..." będą prezentowane piosenki Anny Jantar. Bardzo się z tego ucieszyłam, ponieważ lubię Jej repertuar. Na co dzień słucham jazzu, soulu i popu. Oprócz Ireny Jarockiej, Ewy Bem od dawna słuchałam także Anny Jantar. Podziwiam Ją, gdyż była to i nadal jest Artystka, z której twórczości warto czerpać, a także na bazie Jej piosenek i Jej męża można tworzyć swoją własną muzykę.

       Piosenka pt. "Nie wierz mi, nie ufaj mi", którą zaśpiewałam była piosenką moich marzeń. Chyba lepszego utworu wylosować nie mogłam. Najtrudniejszy był oczywiście refren, ale dla mnie było ważne przede wszystkim to, aby tak zinterpretować piosenkę, aby spodobała się słuchaczom i jury. Nie jest to łatwe. Po prostu utwór musi dotrzeć do słuchacza...

       Rodzina i przyjaciele są ze mnie dumni. Chyba nigdy nie odebrałam tylu gratulacji, także od zupełnie mi obcych ludzi, co po emisji "Szansy na sukces". To magia telewizji. 19 maja odbędzie się koncert finałowy i zwycięzca wystąpi na KFPP w Opolu.

       Bardzo przeżyłam finał programu. Zaśpiewałam na żywo mój ukochany utwór Anny Jantar w duecie z Jej córką, Natalią Kukulską. Stałam obok osoby, która jest przecież z krwi i kości Artystki, której twórczość tak podziwiam. To niesamowite przeżycie, którego nigdy nie zapomnę..

Szansa na sukces

Anna JantarPo kilku latach przerwy wrócił do TVP popularny, powiedzielibyśmy kultowy wręcz program rozrywkowy pt. "Szansa na sukces". W wielkanocnej edycji, 21 kwietnia w TVP 2 o godz. 15:15 usłyszeć będzie można niezapomniane przeboje Anny Jantar. W jury programu natomiast zasiądzie m.in. Natalia Kukulska.

Zwycięzcy poszczególnych odcinków otrzymają zaproszenie do koncertu finałowego. Laureat finału "Szansy na sukces" z kolei wystąpi podczas Krajowego Festiwalu Piosenki w Opolu.

Piosenki Anny Jantar były już obecne w "Szansie na sukces". Było to w roku 2004, uczestników programu oceniali wówczas Natalia Kukulska i Jarosław Kukulski. Zwyciężyła wtedy niezwykle utalentowana Edyta Kręgiel śpiewając piosenkę pt. "Nie wierz mi, nie ufaj mi".

26 maja coraz bliżej i tym samym coraz bliżej do rozpoczęcia koncertu pt. "Życia mała garść" poświęconego Annie Jantar i Jarosławowi Kukulskiemu. Bilety na to wyjątkowe wydarzenie wciąż dostępne są w serwisach internetowych. Przypominamy: Torwar w Warszawie przy ul. Łazienkowskiej 6a - 26 maja, godzina 19:30. 

Na koncert zaprasza także na łamach Polskiego Radia Natalia Kukulska. Rozmowa Marcina Kusego z Natalią m.in. na temat tego koncertu znajduje się na stronie internetowej JEDYNKI.

Zapraszamy!

14 marca... Pamiętamy...

Anna JantarDzisiaj przypada 39. rocznica śmierci Anny Jantar. Dzień 14 marca 1980 roku okazał się czarną datą w historii polskiej muzyki rozrywkowej. W katastrofie lotniczej zginęła jedna z najlepszych i utalentowanych polskich wokalistek.

Annie Jantar udała się rzecz niemożliwa - pokonała czas, mimo swojej fizycznej nieobecności przetrwała do dzisiaj. Stało się to możliwe dzięki piosence i Jej ogromnemu optymizmowi, który słychać w każdej wyśpiewanej przez Niej nucie. Nie na darmo do dzisiaj określa się Ją mianem Bursztynowej Dziewczyny i Słonecznej Gwiazdy.

Jej wielkie przeboje będzie można wkrótce wysłuchać na żywo podczas koncertu pt. "Życia mała garść", o którym wspominaliśmy już na stronie. Ta muzyczna uczta zaplanowana jest na 26 maja b.r. na warszawskim Torwarze. Koncert poświecony Annie Jantar i Jarosławowi Kukulskiemu to podróż w czasie, do chwil młodości i beztroski, do świata, który już przeminął. Interpretacji piosenek Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego podjęli się: Kayah, Katarzyna Groniec, Daria Zawiałow, Dorota Miśkiewicz, Kuba Badach, Marek Piekarczyk oraz Igor Herbut. Wykonawcom towarzyszyć będzie Orkiestra Muzyki Filmowej oraz Orkiestra Adama Sztaby pod jego batutą. Koncert już w maju.

Dziś natomiast zapraszamy do wspomnień o Annie Jantar, a konkretnie do obejrzenia kanału Kino Polska Muzyka, który o godz. 22.00 wyemituje największe przeboje Słonecznej Gwiazdy.

Z myślą o wielbicielach Anny publikujemy dziś na stronie, w zakładce FOTOGRAFIE, kilka mało znanych zdjęć piosenkarki autorstwa znakomitego fotografika - Renaty Pajchel. Portrety te powstały pod koniec życia Anny Jantar i są jednymi z piękniejszych pamiątek, jakie pozostaly nam po Burszytynowej Dziewczynie...

14 marca... Pamiętamy...

 

Życia mała garść - koncert w Warszawie

7 lat temu w czerwcowy, bardzo ciepły wieczór na KFPP w Opolu odbył się szczególny koncert. Koncert będący muzycznym wspomnieniem i hołdem w stronę twórczości Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Podajemy dziś za oficjalną stroną Natalii Kukulskiej szczególną informację. Już wkrótce, 26 maja w Warszawie odbędzie się ten niezapomniany koncert jeszcze raz!

Koncert „Życia mała garść” dedykowany jest Annie Jantar i Jarosławowi Kukulskiemu - wspaniałym Artystom, o których pamięć trwa do dziś.

Muzyczne małżeństwo już w latach 70-tych stworzyło wiele ponadczasowych utworów i wykonań, o których nie sposób zapomnieć. Repertuar koncertu „Życia mała garść” stanowić będą piosenki Anny Jantar skomponowane zarówno przez jej męża, jak i innych kompozytorów, ale nie zabraknie też wielu przebojów Jarosława Kukulskiego, które napisał dla innych wykonawców. Większość z tych piosenek do dziś śpiewa cała Polska, a w przepięknej oprawie muzycznej Adama Sztaby dostają nowego życia. W koncercie nie zabraknie utworów: „Tyle słońca w całym mieście”, „Radość najpiękniejszych lat”, „Tylko mnie poproś do tańca”, „Nic nie może wiecznie trwać”, „Im więcej Ciebie tym mniej” czy „Wielka dama”.

ZMG 2018 FB wydarzenie WAWA1

Koncert o tytule „Życia mała garść” miał już swoją premierę w 2012 roku podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem i dostarczył wielu wzruszeń. Pretekstem do ponownego zaprezentowania tego koncertu w 2019 roku jest 75-ta rocznica urodzin Jarosława Kukulskiego oraz przypadająca rok później 70-ta rocznica urodzin i 40-ta rocznica tragicznej śmierci Anny Jantar. Wydarzenie ma charakter niezwykle emocjonalny bo opiekę artystyczną sprawuje nad nim córka muzycznej pary, Natalia Kukulska. Sama artystka o wydarzeniach mówi:

Myślę, że koncert “Życia mała garść” poświęcony moim rodzicom, nie tylko dla mnie, będzie pretekstem do wspomnień. Ten koncert to chwila refleksji nad ulotnością życia, chwile radości i wspomnienia wywołujące uśmiech i wzruszenie. To historia osób, które połączyła niewątpliwie miłość do muzyki, opowiedziana dźwiękami i słowami ich przyjaciół. To nowe, poruszające interpretacje wspaniałych wykonawców, które po raz kolejny udowadniają ponadczasowość tego co po sobie zostawili moi rodzice. Zapraszam na muzyczne spotkanie, które obiecuję, że Was poruszy.

Narrację koncertu stanowią wspomnienia przyjaciół rodziców Natalii, z którymi Artystka przeprowadziła osobiste rozmowy. Na ekranie pojawią się między innymi: Maria Szabłowska, Wojciech Mann, Zbigniew Hołdys czy Janusz Weiss, którzy czasem w sposób wzruszający, a czasem zabawny podzielą się anegdotami i zapowiedzą kolejne utwory. Piosenki, które łączą całe pokolenia Polaków, zaaranżowane przez Adama Sztabę na orkiestrę symfoniczną, zabrzmią w interpretacjach wspaniałych polskic wokalistów. Usłyszymy Kayah, Katarzynę Groniec, Darię Zawiałow, Dorotę Miśkiewicz, Kubę Badacha, Marka Piekarczyka i Igora Herbuta, którym zaakompaniuje Polska Orkiestra Muzyki Filmowej oraz Orkiestra Adama Sztaby pod jego batutą.

Bilety dostępne na:
www.followthestep.com, w bileteriach Biletomat.pl - bilety online, Eventim.pl, ebilet.pl, Going., GoOut.pl i Ticketmaster Polska oraz w stacjonarnych punktach sprzedaży empik, Saturn Polska i MediaMarkt Polska

Tyle słońca w całym mieście

Anna JantarKiedy w czerwcu 1974 roku Lucjan Kydryński na XII Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu zapowiadał Annę Jantar i Jej utwór pt. "Tyle słońca w całym mieście" nikt chyba nie przypuszczał, że narodził się prawdziwy evergreen, przebój, który nucić będą pokolenia. Swoją premierę miał wtedy jeden z najbardziej optymistycznych utworów Anny Jantar. Kompozytor - Jarosław Kukulski wspominał, że piosenka miała być niespodzianką dla Anny i powstała z dwóch różnych utworów, które skomponował. Autor tekstu - Janusz Kondratowicz pisząc te słowa miał przed oczami stolicę, będąc, jak sam się określał, dzieckiem Warszawy napisał z pozoru banalny tekst, który powtarza już kolejne pokolenie Polaków.

Piosenkę "Tyle słońca w całym mieście" w latach 70-tych włączyło do swojego repertuaru wielu wykonawców. Byli to m.in. Jan Lewandowski (USA), Glenn Weston (Wielka Brytania), Betty Dorsey (Niemcy), Mara Krievkalne (Litwa), Mirabella Dauer (Rumunia) oraz Hana Zagorova (Czechy).

W 1999 roku Natalia Kukulska postanowiła właśnie ten utwór nagrać w duecie z Mamą. Dzięki nowoczesnej technice w studiu nagraniowym udało się połączyć głos matki i córki. Piosenka kolejny raz trafiła na listy przebojów, 25 lat po swojej premierze...

W MULTIMEDIACH od dzisiaj znajduje się teledysk do tego, chyba największego przeboju Anny Jantar. Przeboju, którego nie może zabraknąć w upalne, wakacyjne dni. A który w pochmurne, deszczowe, styczniowe dni wciąż niesie niepoprawny wręcz optymizm! Szerokimi ulicami niosą szczęście zakochani... popatrz!

 

Materiał archiwalny TVP udostępniony został przez Hannę Gawlak.

Obraz, który znów ożyje pełnią dnia...

Anna JantarTrzecia płyta długogrająca Anny Jantar pt. "Zawsze gdzieś czeka ktoś" nie stała się nigdy tak olbrzymim komercyjnym sukcesem, jak dwa poprzednie krążki, którym Polskie Nagrania przyznały status Złotych Płyt (sprzedaż powyżej 100.000 egzemplarzy). Był to longplay bardziej sentymentalny, delikatny z klimatami jazzowymi i tym samym zupełnie inny od poprzednich produkcji Anny Jantar. Utwory pt. "Koncert na deszcz i wiatr", "Jak w taki dzień deszczowy", czy "Zgubiłam klucz do nieba" różniły się od dotychczasowego repertuaru Anny Jantar. Ich kompozytor - Waldemar Parzyński dostarczał Annie trudniejszego repertuaru. Po latach tak wspominał ten okres współpracy: Wydaje mi się, że wśród pracujących z nią kompozytorów byłem tym, który miał dostarczać jej trudniejszy repertuar, miałem uzupełniać płyty Ani utworami ambitniejszymi w sensie trudności śpiewania i aranżacji. Już wystarczajaco dużo kompozytorów pracowało wtedy na jej przeboje. *)

Płyta ta zapoczątkowała kolejny, bardzo ciekawy rozdział w karierze Anny Jantar, okres muzycznych poszukiwań, sięgania po odmienne rytmy, po niebanalne teksty. Sama piosenkarka narzekała trochę na aranżację piosenek i przede wszystkim na spore opóźnienie w wydaniu tej płyty, która z przyczyn, o których dziś nikt nawet nie pomyślałby na serio (po prostu brak papieru na okładkę), ukazała się dopiero kilka miesięcy po nagraniu materiału w studiu Polskich Nagrań

Piosenka pt. "Tak blisko nas" jest jednym z piękniejszych, lecz mało znanym utworem pochodzącym z tej płyty. Lecz czy złożę te odpryski, drobne szkła w obraz, który znów ożyje pełnią dnia... - zastanawiała się Anna Jantar. Jej obraz i niezapomniana twórczość, bedzie nam na pewno wielokrotnie towarzyszyć w nadchodzące jesienne, listopadowe wieczory, także w najbliższy czwartek, w tym szczególnym dniu zadumy i refleksji - w Dniu Wszystkich Świętych.

Teledysk do piosenki "Tak blisko nas", nakręcony w scenerii samochodów rajdowych Fiat 125p jest od dzisiaj dostępny na stronie - w dziale Multimedia. 

*) wspomnienie W. Parzyńskiego pochodzi z książki M. Pryzwan pt. "Anna Jantar we wspomnieniach".

TAk blisko nas

  Teledysk do utworu pt. "Tak blisko nas"

 

 

Tak wiele jest radości

Anna JantarW roku 1974, mając na koncie już swoje pierwsze sukcesy w kraju, Anna Jantar zostaje zaproszona przez autorów Adama Skorupkę i Jacka Korczakowskiego do zaśpiewania ich utworu na Międzynarodowym Konkursie Piosenki CISCO w Castelbarze, w Irlandii. "Tak wiele jest radości" - tak nazywał się ten przebój, do którego Anna Jantar często wracała w trakcie swojej kariery. Teledysk do piosenki powstał dopiero dla Telewizyjnego Koncertu Życzeń, kilka lat po premierze utworu. Konkurs CISCO 74 odbył się w październiku i jak podkreślali ówcześni organizatorzy i uczestnicy festiwalu charakteryzował się bardzo silną konkurencją. Jury, które tworzyła wówczas brytyjska czołówka kompozytorska przyznało Annie Jantar III nagrodę. 

Po konkursie, wybitny muzyk Les Reed w wywiadzie dla prasy irlandzkiej wspominał występ Anny Jantar. Powtarzał, że właśnie poznał kolejną piosenkarkę w swoim życiu, która obok Vicky Leandros i Nany Mouskouri obdarzona jest tak czystym i pełnym ekspresji głosem. Była to Polka - Anna Jantar. Od tego konkursu minęły już prawie 44 lata... Dzisiaj 83-letni kompozytor w rozmowie telefonicznej tak wspomina tamten okres: "Anna była najprawdopodobniej najbardziej profesjonalną wokalistką, artystką uczestniczącą w konkursie w Castlebar. Jestem przekonany, że w tym czasie z łatwością mogłaby odnosić wielkie sukcesy. Niestety po zakończeniu festiwalu straciliśmy kontakt, ale na zawsze zachowam w pamięci bardzo miłe wspomnienia o tej cudownej piosenkarce i performerce". 

Anna Jantar żyje we wspomnieniach do dziś. Wciąż otrzymujemy wzruszające listy jej wielbicieli. Jeden z nich, autorstwa Anny Czerwiec - Banek jest chyba najlepszym dowodem na fenomen Anny Jantar. Zachęcamy dziś do wspomnień, w Multimediach utworzyliśmy dział: Wywiady Radiowe, gdzie posłuchać można kilku rozmów z Anną Jantar wyemitowanych w Polskim Radiu. Jednocześnie przypominamy, że w zakładce: Anna i Ja publikujemy wspomnienia fanów Ani. Listy można wysyłać na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

Na pewno list Anny Czerwiec - Banek byłby wspaniałym prezentem dla Anny Jantar, która dzisiaj - 10 czerwca - obchodziłaby swoje 68 urodziny.

"Anna Jantar nie jest dla mnie ikoną, bo "ikona" kojarzy mi się z majestatem, wzniosłością i wartościami wykraczającymi poza granice ludzkiego pojmowania. Anna jest dla mnie tęsknotą za minionym dawno dzieciństwem, biciem serca podczas zdobywania w księgarni kolejnego upragnionego longplaya, odtwarzania go, na kupionym za pierwsze zarobione pieniądze gramofonie, oglądania jej następnego występu w telewizji, czy wypatrywania zdjęcia w "Panoramie", jednym z nielicznych wtedy kolorowych tygodników. To przyjaciółka i powiernica moich dziecięcych trosk, patrząca z uśmiechem z plakatu na ścianie i podtrzymująca na duchu swoimi piosenkami w trudnych chwilach. To także artystka, którą dane mi było podziwiać na dwóch koncertach i odwiedzić w garderobie po jednym z nich... A najdroższą pamiątką po niej jest zaadresowana jej ręką koperta z moim adresem..."

 

 

Odeszła, ale nie zamilkła...

Anna JantarChciałabym zaśpiewać piosenkę, która zyskała sobie tytuł Przeboju Roku 1979, u nas w Polsce oczywiście. Tytuł tej piosenki: "Nic nie może wiecznie trwać" - tymi słowami Anna Jantar zapowiadała ten wielki przebój podczas swojego ostatniego koncertu w USA, w klubie Zodiak w stanie Nowy Jork w Clifton przy Highland Avenue 94. Rezerwacji biletów na ten koncert można było dokonać pod numerem telefonu (201) 779-1670. Bilety sprzedawały się w oka mgnieniu. W jednym ze swoich listów do Matki pisała, że ma bardzo dobrą reklamę i na koncerty przychodziły tłumy ludzi.

Publiczność domagała się przebojów. W trakcie tego właśnie koncertu Anna Jantar zaśpiewała także: "Rosyjskie pierniki". Mam takie jedno krótkie pytanie, czy "Pierniki rosyjskie" ewentualnie lubicie? - zapytała. Głos z sali odpowiedział: polskie, polskie... - Mogą być? To są polskie, ale tak nazywają się umownie! - odpowiedziała. Oczywiście w czasach żelaznej kurtyny, wszystko co miało w nazwie słowo "rosyjskie" nie było dobrze kojarzone, zwłaszcza w USA. Mimo to, Anna bez najmniejszych oporów śpiewała niosąc radość i optymizm, na przekór wszystkim układom i systemom politycznym. Kochała muzykę i piosenkę. Pragnęła przede wszystkim śpiewać dla ludzi. To było jej przesłanie.

"Śpiewam przede wszystkim utwory w stylu nowoczesnego popu, utwory melodyjne, szlagierowe, czyli tzw. przeboje. One najbardziej trafiają do odbiorcy; podobają się młodzieży i osobom starszym. Muszę się z tym liczyć, bo przecież śpiewam dla ludzi. Nie oznacza to jednak, że unikam piosenek ambitniejszych, w których mogę wykazać się swoimi możliwościami interpretacyjnymi. Najlepiej czuje się w piosenkach utrzymanych w stylu, który określam "bacharachowskim". Nagrałam trzy kompozycje, których aranż i melodyka przypominają klimat utworów Burta Bacharacha".

Można Annie zarzucać, że postawiła przede wszystkim na muzykę "pop", ale czy nie sztuką, wręcz fenomenem jest zapisanie się tak mocno w pamięć słuchaczy na długie lata - właśnie śpiewając "pop". Mimo zmian w stylach muzycznych, przejściowej mody, Anna Jantar wciąż jest i Jej twórczość inspiruje młode pokolenia. Odeszła, ale nie zamilkła.

Mija dzisiaj 38 rocznica śmierci burszytynowej dziewczyny. Kolejny raz sięgniemy do archiwum piosenki, aby przypomnieć sobie Jej głos... Głos, który niósł przecież tyle optymizmu i radości.

Kanał Kino Muzyka Polska zaprasza dziś o godz. 21.00 na program wspomnieniowy pt. "Godzina z Anną Jantar". Po krótkiej nieobecności na oficjalną stronę Anny wracają multimedia. Sukcesywnie będziemy przywracać wszystkie te perełki polskiej muzyki rozrywkowej, do których tak chętnie wracamy. Na przekór słowom piosenki pt. Nic nie może wiecznie trwać ...

 

 

W Lasku Bielańskim...

            W 1977 roku znany artysta fotografik i dziennikarz tygodnika "Auto Świat" - Lesław Sagan przygotował sesję fotograficzną z Anną Jantar w Lasku Bielańskim w Warszawie. Powstały wówczas jedne z piękniejszych zdjęć piosenkarki, które wielokrotnie wykorzystywano w prasie oraz w różnych prospektach. Lesław Sagan wspominał po latach: "Ankę łatwo się fotografowało. Była wdzięcznym obiektem. Zawsze wolałem zdjęcia w ruchu, w plenerze, zwłaszcza jesiennym. Wydawały się naturalniejsze od studyjnych. Moim ulubionym miejscem był Lasek Bielański. To tam powstała znana sesja wśród brzóz". Zdjęcia z tej niezapomnianej sesji oraz kilka innych ujęć autorstwa L. Sagana są od dziś do obejrzenia w FOTOGRAFIACH.

            Na antenie kanału muzycznego Kino Polska Muzyka, Anna Jantar bije wszelkie rekordy popularności. Właściwie w każdym plebiscycie organizowanym przez tę stację, czy to na polski przebój wszech czasów, czy w konkursie na Królową Polskiej Muzyki zajmuje zawsze czołowe pozycje. Polecamy tę stację i zapraszamy do wspomnień na łamach Kino Polska Muzyka w rozpoczętym właśnie Nowym Roku!

*) Wspomnienie Lesława Sagana pochodzi z opracowania: "Anna Jantar we wspomnieniach" przygotowanego przez Mariolę Pryzwan.