Dzisiaj

Anna JantarW roku 1974, mając na koncie już swoje pierwsze sukcesy w kraju, Anna Jantar zostaje zaproszona przez autorów Adama Skorupkę i Jacka Korczakowskiego do zaśpiewania ich utworu na Międzynarodowym Konkursie Piosenki CISCO w Castelbarze, w Irlandii. "Tak wiele jest radości" - tak nazywał się ten przebój, do którego Anna Jantar często wracała w trakcie swojej kariery. Teledysk do piosenki powstał dopiero dla Telewizyjnego Koncertu Życzeń, kilka lat po premierze utworu. Konkurs CISCO 74 odbył się w październiku i jak podkreślali ówcześni organizatorzy i uczestnicy festiwalu charakteryzował się bardzo silną konkurencją. Jury, które tworzyła wówczas brytyjska czołówka kompozytorska przyznało Annie Jantar III nagrodę. 

Po konkursie, wybitny muzyk Les Reed w wywiadzie dla prasy irlandzkiej wspominał występ Anny Jantar. Powtarzał, że właśnie poznał kolejną piosenkarkę w swoim życiu, która obok Vicky Leandros i Nany Mouskouri obdarzona jest tak czystym i pełnym ekspresji głosem. Była to Polka - Anna Jantar. Od tego konkursu minęły już prawie 44 lata... Dzisiaj 83-letni kompozytor w rozmowie telefonicznej tak wspomina tamten okres: "Anna była najprawdopodobniej najbardziej profesjonalną wokalistką, artystką uczestniczącą w konkursie w Castlebar. Jestem przekonany, że w tym czasie z łatwością mogłaby odnosić wielkie sukcesy. Niestety po zakończeniu festiwalu straciliśmy kontakt, ale na zawsze zachowam w pamięci bardzo miłe wspomnienia o tej cudownej piosenkarce i performerce". 

Anna Jantar żyje we wspomnieniach do dziś. Wciąż otrzymujemy wzruszające listy jej wielbicieli. Jeden z nich, autorstwa Anny Czerwiec - Banek jest chyba najlepszym dowodem na fenomen Anny Jantar. Zachęcamy dziś do wspomnień, w Multimediach utworzyliśmy dział: Wywiady Radiowe, gdzie posłuchać można kilku rozmów z Anną Jantar wyemitowanych w Polskim Radiu. Jednocześnie przypominamy, że w zakładce: Anna i Ja publikujemy wspomnienia fanów Ani. Listy można wysyłać na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

Na pewno list Anny Czerwiec - Banek byłby wspaniałym prezentem dla Anny Jantar, która dzisiaj - 10 czerwca - obchodziłaby swoje 68 urodziny.

"Anna Jantar nie jest dla mnie ikoną, bo "ikona" kojarzy mi się z majestatem, wzniosłością i wartościami wykraczającymi poza granice ludzkiego pojmowania. Anna jest dla mnie tęsknotą za minionym dawno dzieciństwem, biciem serca podczas zdobywania w księgarni kolejnego upragnionego longplaya, odtwarzania go, na kupionym za pierwsze zarobione pieniądze gramofonie, oglądania jej następnego występu w telewizji, czy wypatrywania zdjęcia w "Panoramie", jednym z nielicznych wtedy kolorowych tygodników. To przyjaciółka i powiernica moich dziecięcych trosk, patrząca z uśmiechem z plakatu na ścianie i podtrzymująca na duchu swoimi piosenkami w trudnych chwilach. To także artystka, którą dane mi było podziwiać na dwóch koncertach i odwiedzić w garderobie po jednym z nich... A najdroższą pamiątką po niej jest zaadresowana jej ręką koperta z moim adresem..."