Dzisiaj

Anna JantarPiosenka pt. "Radość najpiękniejszych lat" powstała w roku 1977. Przygotowywana była z myślą o trzeciej płycie długogrającej Anny Jantar pt. "Zawsze gdzieś czeka ktoś", której premiera odbyła się ze znacznym opóźnieniem. Były gotowe nagrania, wytłoczona płyta, zabrakło niestety okładek, które w tamtych czasach produkowano w Czechosłowacji. Anna Jantar żartowała, że zanim ukaże się ta płyta, to całkowicie przeminie popularność nagranych na ten krążek utworów. Miała zresztą w tym trochę racji, bo ze wszystkich nagranych płyt przez Annę Jantar, ta właśnie płyta cieszyła się najmniejszym powodzeniem. Słaba promocja, znaczne opóźnienie wydawnictwa i wreszcie zupełnie przeciętna jakość realizacji piosenek nie sprzyjały wielkiemu sukcesowi longlplaya. Poza tym, zaraz po ukazaniu się na rynku tego krążka, Anna nagrała szereg wielkich przebojów, takich jak: "Jambalaya", "Nie wierz mi, nie ufaj mi", czy "Tylko mnie poproś do tańca". To była już zupełnie inna jakość w repertuarze Anny Jantar, ona sama zaś pokazała znakomitą formę. Piosenki z trzeciej płyty przyćmiła więc skutecznie popularność kolejnych nagranych przebojów. Oczywiście zdarzyły się wyjątki. Niesłabnącym powodzeniem cieszył się bowiem utwór pt. "Radość najpiękniejszych lat".

Wspominamy dziś ten przebój, a to za sprawą listy Przebojów Przyjaciół Radiowej Jedynki. W notowaniu nr 187 z dn. 30 kwietnia b.r piosenka zwycieżyła, dająć dowód na to, że utwory o tak optymistycznym przesłaniu, pełnym radości i ... młodości nie starzeją się nigdy. Wspomniany utwór Anna nagrała w dwóch różnych aranżacjach. Wersja najbardziej popularna (w tle nagrania usłyszeć można buzuki) wielokrotnie prezentowana była w telewizji. Była wręcz czołową piosenką niedzielnych Koncertów Życzeń. I ta właśnie wersja, mimo nie najlepszej jakości, jest od dzisiaj do posłuchania i obejrzenia na stronie w MULTIMEDIACH.