Dzisiaj

Miłą niespodziankę przygotowały tego lata "Polskie Nagrania", które w ramach cyklu: "Tylko polskie piosenki" wydały kolejną składankę przebojów Anny Jantar pt. "Żeby szczęśliwym być".

Obok wielkich hitów, takich jak: "Wielka dama tańczy sama", "Staruszek świat", czy "Za każdy uśmiech" są na płycie nagrania zaśpiewane jeszcze z Wagantami. To przypomnienie ich pierwszego i jedynego zarazem singla z 1971 roku z nieśmiertelnym przebojem pt. "Co ja w tobie widziałam". Płyta wydana jest skromnie, ale przyzwoicie z pięknym, mało znanym zdjęciem Anny na okładce - autorstwa Marka Karewicza. Obok piosenek żywiołowych, dyskotekowych są też liryczne. Nie zabrakło "Jak w taki dzień deszczowy" i "Biały wiersz dla ciebie". Ano właśnie - diabeł tkwi w szczegółach. O ile dobrze pamiętam, ten "biały wiersz" był "od ciebie". Tak przynajmniej śpiewała Anna i tak też brzmi poprawnie tytuł tej piosenki. Niestety w spisie utworów jest on trochę przekręcony. W ramach rekompensaty za ten iście "kardynalny" błąd, "Polskie Nagrania" mogłyby wydać wreszcie na CD trzecią, studyjną płytę Anny pt. "Zawsze gdzieś czeka ktoś". Tego wydawnictwa wciąż jeszcze brak.

Dziś jeszcze krótko o trzech innych płytach, które na listach bestsellerów Empiku, Media Markt, czy sklepów internetowych, w ostatnich miesiącach, zajmowały dosyć wysokie miejsca.

Pierwsza z nich to płyta wydana z okazji 40 - lecia Lata z Radiem. Audycję zna każdy i wiadomo też jakiego typu utworów spodziewać się można na takiej składance. Jest więc wakacyjnie, plażowo i beztrosko. Trochę dziwi więc umieszczenie dramatycznego "Nic nie może wiecznie trwać" obok "Czterdziestolatka", czy "Matury"... Ten zestaw piosenek w części pierwszej.

W zupełnie innym klimacie niż "Lato z Radiem" jest dwupłytowe wydawnictwo pt. "Lata 70. 40 przebojów" wydane przez "Polskie Nagrania". Nie jest to nowość, ponieważ płyty są do kupienia na rynku już od dwóch lat. Warto zwrócić jednak uwagę na te nagrania, gdyż są to prawdziwe perełki polskiej muzyki rozrywkowej. Autor składanki, Sławomir Drygalski, w przedmowie, tak oto pięknie napisał o Annie: "To był bogaty rok (1974) dla Anny Jantar i było "Tyle słońca w całym mieście", że później pojawiło się ono we wszystkich polskich miastach. Świeciło na tyle mocno, że w 1976 roku zostało obsypane złotem. "Idź złoto do złota" mówi stare polskie porzekadło. I tak się stało. Drugi studyjny album "Za każdy uśmiech" (1976) tyle uśmiechów dostał, że stał się złoty rok później. Dekada lat 70. XX wieku to wielki czas Anny Jantar. (...) Wielu wykonawców i muzyków, którzy swoje największe sukcesy odnosili w latach 70., a których tu przedstawiłem, nie ma już wśród nas (Ada Rusowicz, Anna Jantar, Mira Kubasińska, Danuta Rinn, Krzysztof Klenczon, Tadeusz Nalepa, Jacek Lech, Czesław Niemen, Marek Grechuta, Janusz Kruk, Wojciech Skowroński, instrumentaliści Klaudiusz Maga, Janusz Popławski, Zbigniew Podgajny, Ryszard Gromek, Tadeusz Mróz...) Im wydawnictwo to dedykuję..

  I wreszcie CD przygotowany przez Marka Sierockiego pt. "I Love Summer" wydany z okazji 25 - lecia Teleexpressu. W klimacie płyta podobna jest do albumów "Lata z Radiem", przypomina wakacje i beztroskie dni z "Tyle słońca w całym mieście" na czele. Dokładny opis wszystkich wydawnictw wraz z pełną listą utworów znajduje się w "Dyskografii" (Składanki CD).

  Rok temu czeska telewizja w Pradze wyemitowała kilka odcinków bardzo popularnego w latach 70-tych programu "Televariete". Ktoś przypadkiem umieścił te programy na YouTube i wtedy okazało się, że gwiazdą jednego z programów była Anna Jantar. Premiera 31 odcinka "Televariete" z Anną miała miejsce 3 lutego 1979 roku. Dokładna data nagrania nie jest znana. Zaprezentowana wtedy przez Annę piosenka pt."Zawsze gdzieś czeka ktoś" jest już od dłuższego czasu na stronie, w materiałach wideo. Dzisiaj prezentujemy drugą część występu i piosenkę pt. "Dyskotekowy bal". Materiał ten nigdy nie był publikowany. Oto absolutna premiera!