Dzisiaj

Dzisiaj dzień szczególny. To już 25 lat mija... Ale nie napiszę, że było to 25 lat bez mojej mamy, bo tak mocno jest z nami pomimo... Rocznica bardzo refleksyjna dla mojej rodziny, jej najbliższych. Już dawno obiecałam sobie, że będę o pamięć o mamie upominała się, co jakiś czas, choć wiem, że i bez tego ona nie zniknie z niektórych serc. W tym roku - dwa wydarzenia. Premiera strony internetowej www.annajantar.pl i premiera płyty "Po tamtej stronie". Strona rusza dzisiaj, ale nie jest jeszcze zupełnie ukończona. Choć udało mi się już na dziś zdobyć kilka ważnych wypowiedzi osób jej najbliższych. Szczególnie cieszę się i doceniam wypowiedź mojej babci, czyli mamy mojej mamy, której na pewno było najtrudniej zdobyć się na te refleksje, tak bolesne. Jest wiele zdjęć, jeszcze nie do końca opisanych. Wiele pochodzi z naszego domowego albumu, niektóre zdobywałam od fanów, którzy wielokrotnie zaskakiwali nas swoimi zbiorami. Umieszczamy pierwszy materiał filmowy, moim zdaniem bardzo piękny i jak na tamte czasy - dobrze zrobiony. Mam jeszcze wiele pomysłów, które chcę stopniowo wdrażać. Mam nadzieję, że strona spełni Wasze i moje oczekiwania. Powstaną nowe działy... Ale dziś trzeba zacząć! Witam Was serdecznie i dziękuję, że zajrzeliście już dziś. Dziękuję najmocniej osobom, które pomogły mi w tworzeniu tej strony: Niezawodnej firmie EPOX (mam nadzieję, że design Wam się spodoba tak jak mi) - szczególnie Darkowi Romańczykowi, Łukaszowi Falkowskiemu, Jankowi Wochowi i Tadziowi Wochowi. Dziękuję Kamilce Centkowskiej, Marioli Pryzwan i Sławkowi Mamot, Izie Parynow, Kindze Wronie i Darkowi Staropiętce. O nowej płycie, której premiera już na początku maja możecie przeczytać więcej wchodząc na baner "Płyta Jubileuszowa" na stronie głównej. Rozmowę ze mną na ten temat przeprowadził dla SonyBMG Łukasz Lubiatowski. Nie umieszczam tu swoich wspomnień o mamie, bo wszystkie moje odczucia, wyobrażenia o niej zawarłam w piosence, do której napisałam tekst i którą dedykuje jej pamięci. Nosi tytuł "Po tamtej stronie", tak jak dwupłytowy album, który przygotowałam na tę okazję. Chcę by jednak i po tej stronie pamięć o Annie Jantar nie wygasła. Zapalmy więc już dziś świeczkę.